Premiera książki Jarosława zaplanowana w Łazienkach, nie odbyła się. Okazało się, że w onych nie występują politycy. Co prawda w 2010 był pokaz komitetu niejakiego Bronisława, ale któż o zdrowych zmysłach mógłby nazwać jego, czy Donalda politykiem. Nawet mierząc naszą podwórkową miarą. Odbyła się tam wtedy ceremonia przekazania szalika, występ nerwowego dziadka, znany reżyser opowiadał o telewizjach, a satyryk o wariatach.